15 lat przeleżały w puszce po yerba mate, pitej w Argentynie jako herbata, taśmy z nagraniami rozmów ze znajomymi Witolda Gombrowicza. Odkurzone przez Krzysztofa Miklaszewskiego ukazały się 22 marca nakładem wydawnictwa Twój Styl. „Ta książka miała się nigdy nie ukazać” – wyznał autor książki Distancia, Witoldo! podczas spotkania z czytelnikami. Ponieważ jednak nie doczekał się innej publikacji ujawniającej szczegóły z życia „Gombra”, które pamiętał z dawnych rozmów przeprowadzonych w Buenos Aires i okolicach, zdecydował się otworzyć puszkę i spisać nagrania sprzed 20 lat.
Distancia, Witoldo!, opowieść o życiu Gombrowicza w Argentynie, jest kolażem wspomnień znajomych, przyjaciół i „wyznawców” autora Ferdydurke, fragmentów jego Dziennika oraz listów, zdjęć, ilustracji i innych dokumentów, pochodzących najczęściej z prywatnych zbiorów Miklaszewskiego. Większość materiałów ukazała się w książce po raz pierwszy. Distancia, Witoldo! wiedzie czytelnika od plotkarskich historyjek o gombrowiczowskim naciąganiu rodaków na kolacyjki, o strachu przed możliwością odziedziczenia po matce choroby psychicznej, niechęci do teatru (Gombrowicz nie był w przybytku Melpomeny ani razu!) po jego filozofię – otwartą, „konstruowaną na bazie dialogu humanistycznego”, w której „nie ma nic ponad człowieka”, nierozerwalnie związanej ze zwyczajnym, codziennym życiem.
W książce znalazły się rozmowy z Marią Świeczewską, Alicją Giangrande, Haliną Grodzicką i Zofią Chądzyńską (publikowane w skromnych fragmentach mogących ujść oku cenzora w połowie lat 80. w „Życiu Literackim”) oraz (niepublikowane dotąd) zapisy rozmów z Mariano Betelu, Alejandro Russovitchem, Juanem Carlosem Gomezem i Zygmuntem Grocholskim.
O wynikach swoich poszukiwań prawdy o Witoldzie Gombrowiczu – twórcy, filozofie i człowieku – Miklaszewski opowiadał 22 marca w EMPiKu Juniorze w Warszawie. „Najbardziej imponuje mi jego dystans do siebie samego. Dystans, którego nigdy nie chciał pokazać. To była jego największa tajemnica. Podkreślał za to dystans w stosunku do każdej innej osoby” – odpowiedział Miklaszewski zapytany o własne najcenniejsze odkrycie związane z autorem Trans-Atlantyka.
Autor książki Distancia, Witoldo! trafił po raz pierwszy do Argentyny w 1984 r. wraz z teatrem Tadeusza Kantora Cricot 2, w którym wówczas występował. Wtedy Miklaszewski spotkał się z przedstawicielami Polonii, nagrał pierwsze rozmowy i zaczął podążać śladami Gombrowicza, by odkryć, że Kantor był jego naśladowcą. „Kantor go małpował nawet w powiedzeniach” – wyjaśniał Miklaszewski w trakcie spotkania. „W jednym z moich filmów Kantor mówi: ‘Ja jestem największym specjalistą… od samego siebie’. Przecież to cytat z Gombrowicza! Kantor nie byłby zachwycony tą książką” – podsumował Miklaszewski.
Krzysztof Miklaszewski (ur. 1944) jest dziennikarzem, dokumentalistą, krytykiem oraz reżyserem teatralnym i filmowym. Jako aktor teatru Cricot 2 objechał z Tadeuszem Kantorem ponad 70 krajów, dokumentując przy okazji artystyczne dokonania twórcy Umarłej klasy. Zrealizował kilkadziesiąt programów TV, wiele filmów dokumentalnych i napisał kilka książek (m.in. Spotkania z Tadeuszem Kantorem, Kantor od kuchni oraz biografie Jerzego Stuhra i Jerzego Treli), a także setki artykułów prasowych.